Jak czytam pocztę

Ten post dostępny jest także w języku: angielski

Praktycznie zawsze i wszędzie wykorzystuję klienta poczty mutt. Nawet na smartfonie i tablecie, łącząc się z sesją screena na moim serwerze przez ConnectBota. Próbowałem przez lata wielu klientów zarówno desktopowych jak i webowych, ale zawsze finalnie wracam do mutta.

Pracując nad projektem bezpiecznych backupów opartych o git, postanowiłem stworzyć również repozytorium z moją konfiguracją mutta, która po prostu się sprawdza. Obsługuje rzeczy takie jak:

  • archiwizacja poczty (znana z GMaila oraz filozofii inbox zero)
  • podpisywanie poczty i szyfrowanie jej gdy to możliwe
  • praca z wieloma kontami pocztowymi
  • filtrowanie niechcianych wiadomości

Wspomnianą konfigurację wykorzystuję zarówno do obsługi poczty prywatnej, jak i służbowej. Działa ona w wielu instancjach: na moim laptopie oraz na serwerze (wykorzystywana via mobile oraz w celu archiwizacji). Łatwo wykonuje się jej kopie zapasowe i przenosi między urządzeniami. Powrót po skasowanym przez przypadek mailu czy błędzie programu to pestka!

Sprawdź, może mutt będzie również Twoim ulubionym klientem poczty, a jeśli już z niego korzystasz, może znajdziesz tam coś ciekawego dla siebie.

https://github.com/sirmacik/mutt-config

Pozdro!