Dziś, 30 marca obchodzimy Document Freedom Day! Idea całkiem fajna, jednak nie widzę tam jeszcze żadnego zaangażowania związanego z Polską, a wydaje mi się, że być powinno…
Temat był przecież na łamach naszych mediów bardzo szeroko omawiany szczególnie podczas batalii o uznanie OOXML jako standardu ISO. Dokładny opis „wojen” otwartych standardów znajdziecie we wpisach Andiego Updegrove’a zatytułowanych ODF vs. OOXML: War of the Words. Pomimo napływających informacji o przyjmowaniu się standardu (a dokładnie wpisywaniu go na listę wspieranych formatów) ODF w wielu krajach i organizacjach (jak NATO) oraz wspieraniu przez naszą administrację publiczną wciąż nie udało mi się trafić na przypadki użycia go.
Skoro temat wciąż uważany jest za ważny, a mam takie zdanie widząc w różnorakich mediach informacje o przechodzeniu różnych administracji na otwarte platformy i standardy (dla przykładu ostatnio omawiany temat Rosji). Czas coś zrobić ze sprawą popularyzacji otwartych standardów i zacząć udzielać się choćby w popularyzacji takich dni jak ten. Dlatego też nie tylko zachęcam, ale też postaram się o to byśmy 30 marca za rok coś więcej w tym temacie zrobili. Wydaje mi się, że nawet samo wykonanie tłumaczeń strony oraz umieszczanie bannerów promujących akcję w różnych zakątkach internetu powinno dać już jakiś efekt.
Przyjemnego zapisywania plików w formacie ODF! (: