Life In A day

Pozycja obowiązkowa, film zawiera sceny piękne, radosne, poruszające, wzruszające, straszne, oprawione w świetną muzykę, stanowiące razem niesamowitą inspirację. Może oglądanie teraz nie ma już w sobie tego czegoś, co premiera dziś w nocy (wasza strata), ale wciąż warto, bo obraz jest niepowtarzalny.

Film został nakręcony przez użytkowników z całego świata, którzy 24 lipca 2010 chwycili za kamery by nagrać jeden dzień ze swojego życia. To co za chwilę zobaczycie jest wyborem dokonanym z ponad 80 tys filmów nadesłanych do Ridleya Scotta i Kevina Macdonalda.

Dziś o 02:00 czasu polskiego odbyła się oficjalna premiera obrazu podczas festiwalu w Sundance (jednocześnie odbyła się również na YouTube). Po pokazie odbyło się transmitowane na żywo spotkanie z Twórcami filmu oraz częścią użytkowników, których filmy znalazły się w końcowym obrazie. Zadawane były nie tylko pytania z sali, ale również te nadsyłane przez widzów za pośrednictwem YouTube.

IMO to takie właśnie filmy powinny otrzymywać duże ilości Oscarów i Złotych Globów, a nie średniaki w postaci Social Networka… Cóż, jeszcze wszytko przed nim (;

Więcej

XIX finał WOŚP

Po raz pierwszy wylądowałem podczas finału na pl. Defilad i bardzo się z tego cieszę. Cyrklowałem na koncert Jarego i jego nowego zespołu Exces:

Potem strasznie się zajarałem na punkcie Closterkeller dzięki wspaniałemu głosowi Anji Orthodox. Jakoś tak wyszło, że wcześniej ten zespół mi umknął ;x

Więcej

Rock-Opera „Krzyżacy”

Wg. programu była to prapremiera (a premiera planowana jest na wiosnę 2011) widowiska opartego o Krzyżaków Henryka Sienkiewicza w reżyserii Marcina Kołaczkowskiego, Jacka Korczakowskiego i Hadriana Filipa Tabęckiego. Pierwszy raz ich doświadczanie dosłownie wciskało mnie w fotel.

Świetne rockowe widowisko (porywająca muzyka) w niesamowitej oprawie (układy choreograficzne i rekwizyty oraz sam zespół taneczny zrobiły na mnie ogromne wrażenie). Jeśli jeszcze będziecie mieli okazję, to nie możecie jej przegapić.

Mam nadzieję, że pojawi się jakieś cd/dvd z jego zapisem, bo chciałbym móc do tego często wracać. Na razie pozostaje mi płytka zawierająca trzy utwory z widowiska. Wam mogę podrzucić jedynie link do bardzo efektownie zrobionej strony krzyzacy.org oraz (bardzo) krótką, (bardzo) małą próbkę wykonania Pawła Kukiza i Katarzyny Jamróz:

Więcej

Oracle robi dobrze WiOO

Loga Oracle i SunaTytuł dość przewrotny, ale do takiego właśnie doszedłem wniosku podczas wczorajszej dyskusji na kanale #jakilinux, kiedy pojawił się temat wydania Oracle Open Office 3.3 (nie popełniłem tu błędu w pisowni). Przytaczając szybko kontekst… Kiedy Oracle przejęło Suna oraz prawa własności do rozwijanych przezeń projektów WiOO (dla przypomnienia Wolne i Otwarte Oprogramowanie) powstało wiele kontrowersji i pytań związanych z ich dalszym rozwojem. Wielu otwarcie mówiło, że będzie to koniec tych projektów. W czerwcu po sprawie z OpenSSO Express -> OpenAM pokusiłem się o napisanie notki (związanej bardziej z kolejnymi otwartymi projektami Google), w której starałem się wskazać, że duże firmy nawet jeśli zmienią politykę wydawania oprogramowania pozostawiają po sobie otwarty kod, który może być dalej rozwijany przez społeczności.

Więcej

Flyspell, emacs i Ubuntu 10.10

emacs logoOstatnio, po dłuższej przerwie zacząłem znów pracować w emacsie. Okazało się, że niezależnie od moich prób rozwiązania problemu (najczęściej spowodowanego brakiem zainstalowanego słownika ispell) przy próbie użycia FlySpell otrzymuję błąd:

Enabling Flyspell mode gave an error

Chwila szukania w Google pozwoliła stwierdzić, że problem leży po stronie paczkujących i dotyczy tylko Ubuntu 10.10 Maverick Meerkat. Można go usunąć jedynie poprzez instalację zaktualizowanych paczek np. z PPA zespołu Ubuntu Emacs Lisp. Musimy zatem wydać następujące 3 komendy w terminalu:

$ sudo add-apt-repository ppa:ubuntu-elisp/ppa
$ sudo apt-get update
$ sudo apt-get dist-upgrade

I gotowe! Teraz możemy spokojnie aktywować sprawdzanie pisowni w locie za pomocą:

M-x flyspell-mode 
Więcej

Hołdys KOSMOS

Pierwszy od 10 lat koncert Hołdysa ze świetnym zespołem zebranym w dwa lata, nazwanym roboczo KOSMOS. Robiąca wrażenie instalacja zaprojektowana w jedną noc i niesamowite wykonanie Stalkera, którego nawet nie można było sobie wymarzyć, średnio udane bezczeszczenie Autobiografii (co zaliczam in plus), beatbox w wykonaniu Sajmona jakiego jeszcze w życiu nie słyszałem, Tytus grający na iPadzie, oczywiście gitarowe granie w wykonaniu Mateusza Owczarka, Artura Kempy i Bogdana Wawrzynowicza zaprawiane śpiewem Kuby Koźby i taką grą na perkusji Grzegorza Grzyba, że wynosiło nas na orbitę (podobny efekt powinno przynieść czytanie tego milijon razy złożonego zdania). Taki właśnie koncert dał Zbigniew Hołdys!

fot

Rzeczywiście mogło być trochę więcej nowych piosenek, widać, że znacznie lepiej się przy nich czuje, a dają takiego kopa, że do tej pory energia mnie rozpiera… no dobra, tu jeszcze ma swoją zasługę Yoga Terror, której supportem określił się Hołdys przed zejściem ze sceny.

fot

Mam nadzieję, że można będzie ich częściej zobaczyć razem na scenie. Większą ilość zdjęć, zgodnie z nową tradycją znajdziecie na facebooku.

Więcej

Dawno tak dobrego filmu akcji nie widziałem.

Nie kryję się z tym, że do trailerów przywiązuję dużą wagę. Szukanie filmów do obejrzenia po tych krótkich filmikach ma dla mnie ogromne znaczenie i jeszcze ani razu mnie nie zawiodło. Tym razem do świetnego trailera doszło jeszcze dłuuugie oczekiwanie na kolejną – pierwszą część ekranizacji ostatniej części przygód Harrego Pottera. Sam trailer powodował u mnie dreszcze…

Więcej