W czwartek, 19 stycznia poprowadziłem warsztaty poświęcone wykorzystaniu narzędzi pomagających w zachowaniu prywatności i bezpieczeństwa podczas codziennego korzystania z sieci w ramach cyklu spotkań Linux w Laboratorium Mobilnych BRAMA. Przedstawiłem rozwiązania oparte o przeglądarkę Mozilla Firefox, jednak w notatkach umieszczę również kilka przydatnych dodatków, dla Google Chrome/Chromium. Nagranie z warsztatów podrzucę gdy je otrzymamy. Warto tu również zwrócić uwagę na to że wczorajsze nagranie było również chrztem bojowym przed nagraniami, które zaczną się wkrótce odbywać w ramach bramowo-osmediowo-fwioowo-* działalności podcastowej. Dzięki Jakubowi mamy dostęp do pr0fesjonalnego sprzętu, który pomoże nam w odpowiedniej realizacji i postprodukcji.
W TVP Info n/t świata bez internetu
Więc wczoraj w Laboratorium BRAMA padło na mnie w kwestii opowiedzenia jadącej już do nas ekipie TVP Info o tym „jak będzie wyglądał świat bez internetu”. Cóż… dla mnie pytanie wydaje się dość absurdalne, ale w efekcie końcowym nie tego szczęśliwie nie widać. (;
Nagranie trwało jakieś 4-5 minut, jednak znalazłem się jedynie w dwóch krótkich wstawkach (choć to wciąż więcej niż którykolwiek z pozostałych odpytanych! ;). Kilka zdań czy myśli (szczęśliwie) zostało również zaczerpniętych w pozostałej części rozmowy. Oto fragment wczorajszego serwisu informacyjnego TVP Info poświęcony SOPA z moim udziałem:
Dlaczego kopimizm piractwem nie jest
Przy okazji newsa o uznaniu Kopimizmu za religię w Szwecji, praktycznie wszędzie odnoszono się do niej w kontekście piractwa. Budzi to we mnie bardzo duży bunt, więc postanowiłem w kilku słowach odnieść się do tego czym jest kopimizm na łamach OSnewsa:
Kopimizm żadną miarą nie polega na piraceniu. Jest dzieleniem się danymi, filozofią, ruchem i obecnie religią, która namawia do dzielenia się, nie piracenia, ale namawiania pozostałych do kopiowania treści którą samemu się produkuje. Bardzo mocno powiązane z kopimizmem jest DataLove, które mówi między innymi o tym, że dane nie są ani dobre ani złe i powinny mieć zapewniony swobodny przepływ.
O Diasporze w TOK FM
W poniedziałek – 14 listopada zostałem zaproszony do radia TOK FM na rozmowę z Cezarym Łasiczką poświęconą Diasporze. Poniżej zamieszczam nagranie audycji udostępnione mi przez radio:
Drobne sprostowanie:
Dopiero po przesłuchaniu nagrania zdałem sobie sprawę z tego, że mówiąc o Friendice nazwałem ją „terasporą”, cokolwiek by to nie znaczyło…
Najbliższe atrakcje LwB
W najbliższym czasie w ramach Linuksa w Bramie ruszamy z cyklem warsztatów, podczas których postaramy się przekazać wszystkim zainteresowanym wiedzę z zakresu wykorzystania Linuksa i narzędzi WiOO do codziennych prac nie tylko w domu, ale również w pracy przy mniejszych i większych projektach. Kalendarz z najbliższymi atrakcjami prezentuje się następująco:
Google+ – pierwszy wielki sukces Diaspory?
Kilka dni temu miał swoją premierę projekt Google+. Wnosi niezły powiew świeżości, ale prezentuje również kilka elementów, które już znamy. Ważne jest natomiast to, że mamy do czynienia z pierwszą społecznościową usługą Google, która została doskonale przemyślana i ma spore szanse się utrzymać.
Publiczne, wszystkie, rozszerzone
Kręgi – doskonałe rozwiązanie wspomagające dbanie o naszą prywatność, bezdyskusyjnie lepiej zaimplementowane niż grupy znajomych na Facebooku. Wielu widzi w nich innowację, ja jednak od razu spostrzegłem w nich znane z Diaspory aspekty. Różnica jest jednak taka, że G+ przedstawia je w formie, w której powinny być zrobione od samego początku. Po pierwsze zarządzanie – w Diasporze od zawsze jest dla mnie po prostu niewygodne. G+ przedstawiło oba sposoby na zarządzanie kontaktami, które już wcześniej w Diasporze widzieliśmy, widać jednak kto ma speców od usability, a kto powinien się jeszcze sporo nauczyć… Obecny sposób zarządzania z Diaspory znajdziemy w systemie powiadomień, a poprzedni polegający na przesuwaniu kontaktów do i między aspektami widzimy na stronie znajomych.
Google+ zarządzanie kontaktami
Google+ nie tylko wprowadza ideę aspektów, ale również rozwija ją w bardzo przemyślany sposób dzięki karcie Przychodzące. G+ to nie tylko nasi obecni znajomi lub Ci, których obserwujemy, ale także łatwe rozszerzanie naszej sieci znajomych dzięki możliwości obserwowania tego co piszą osoby, które są w jakikolwiek sposób z nami powiązane – co to oznacza w praktyce?
„Praktyczny kurs Java” rzeczywiście jest praktyczny
Skończyłem właśnie czytanie Praktycznego kursu Javy autorstwa Marcina Lisa. Ma 400 stron, co początkowo wydawało mi się dosyć sporą objętością, jak na małą ilość wolnego czasu, z której i tak większość poświęcam na tematy informatyczne, jednak bardzo szybko mnie wciągnęła.
Why You should always keep up to date with your wordpress
As You may know from my bio page or in few cases by knowing me, I’m editor in chief at JakiLinux – Polish website witch tries to help new GNU/Linux enthusiasts with their first step (also with the next steps) into our great community. During last weekend we got hit by phishing attack and blocked by our hosting company. After half of the Saturdays night filled with an email exchange they’ve unlocked our server and after removing phishing scripts we where online again.
<br/>
Lifeline
Niezwykła piosenka powstała przez współpracę Imogen Heap oraz internautów udzielających się na twitterowym tagu #heapsong1.
Proces okazał się nie być łatwy, masa sampli przesyłana przez użytkowników, a wszystko działo się pod czujnym okiem kamery. Cały zapis znajdziecie na podstronce Imogen poświęconej właśnie #heapsong1 (żeby przeglądać nagrania z kolejnych dni korzystajcie z menu na samej górze strony, jest dość małe i łatwo umyka ;).
Happy Document Freedom Day!
Dziś, 30 marca obchodzimy Document Freedom Day! Idea całkiem fajna, jednak nie widzę tam jeszcze żadnego zaangażowania związanego z Polską, a wydaje mi się, że być powinno…
Temat był przecież na łamach naszych mediów bardzo szeroko omawiany szczególnie podczas batalii o uznanie OOXML jako standardu ISO. Dokładny opis „wojen” otwartych standardów znajdziecie we wpisach Andiego Updegrove’a zatytułowanych ODF vs. OOXML: War of the Words. Pomimo napływających informacji o przyjmowaniu się standardu (a dokładnie wpisywaniu go na listę wspieranych formatów) ODF w wielu krajach i organizacjach (jak NATO) oraz wspieraniu przez naszą administrację publiczną wciąż nie udało mi się trafić na przypadki użycia go.